Dyktanda kojarzą nam się wyłącznie z okresem szkoły podstawowej, kiedy to dzieci rozpoczynają przygodę z językiem polskim. Uczą się wtedy czytać i pisać, zapoznają się krok po kroku z poezją i literaturą, przyswajając przy tej okazji zasady prawidłowej pisowni. Ortografia szlifowana jest wielotorowo, dzięki czemu dzieci po ukończeniu nauczania początkowego zazwyczaj już całkiem dobrze radzą sobie z podstawami ortografii. Dyktanda pomagają w tym procesie bowiem wskazują obszary wiedzy, w których dzieci mają luki, jak również umożliwiają szlifowanie umiejętności ortograficznych.

Kto powinien pisać dyktanda regularnie?

Dyktanda nie są zarezerwowane jedynie dla najmłodszych uczniów, ani nawet dla dzieci w procesie edukacji. Oczywiście, grupą która przychodzi na myśl, jako pierwsza są dzieci i młodzież, uczęszczające do szkół podstawowych. Poznają oni język od podstaw, wkraczając z czasem w coraz bardziej zaawansowane jego obszary. Nieustannie rozwijają przy tym swoje kompetencje językowe. Wbrew pozorom dyktanda powinni pisać również dyslektycy. W ich przypadku jednak, nie powinny one stanowić narzędzia oceny. Najlepiej, jeśli dyktanda będą rozwiązywane w zaciszu domowym jako trening. Jednakże, dyktanda nie mogą stanowić jedynego treningu dla osób dotkniętych dysleksją. Potrzebują oni profesjonalnej i kompleksowej opieki, uwzględniającej szereg rozmaitych ćwiczeń stymulujących ich mózg w obszarze poznania i utrwalania prawidłowej pisowni.

A co z dorosłymi?

Dostęp do Internetu i możliwość publikowania, również w mediach społecznościowych uwypukliło fakt, iż z ortografią problem ma także sporo osób dorosłych. One również powinny sięgnąć do dyktand i rozwiązywać je w wolnym czasie, aby poprawić jakość swoich wypowiedzi pisemnych. O ile dziecku uchodzi płazem błąd ortograficzny, to dorosły może stać się obiektem przykrych uwag, zwłaszcza, jeśli popełni ten błąd na forum publicznym.

Kto najczęściej ma problemy z ortografią?

Czy można zatem wyodrębnić grupę dorosłych osób, która powinna skupić się na pisaniu dyktand bardziej niż inni? Z pewnością osoby, które mało czytają są zagrożone problemami z prawidłową pisownią. Również takie, które w życiu zawodowym nie mają zbyt wiele kontaktu ze słowem pisanym. Jak widać dyktanda nie są wyłącznie domeną dzieci w podstawówce, ale powinny stanowić element codzienności dużo szerszej grupy osób. Szczególnie w kontekście faktu, iż coraz częściej zdarza się, że rażące błędy pojawiają się także w tekstach młodych dziennikarzy. To jednoznacznie wskazuje, że systematyczne pisanie dyktand przydałoby się również osobom pracującym na co dzień  z językiem polskim.